Przemysław T. Kudliński Przemysław T. Kudliński
541
BLOG

Co zrobić aby przerwać upadek naszej Ojczyzny

Przemysław T. Kudliński Przemysław T. Kudliński Polityka Obserwuj notkę 11

Z Polską naszą Ojczyzną dzieje się źle, coraz gorzej...

Wszyscy polscy politycy lecą z nami, Narodem i naszą Ojczyzną w bambuko, wszyscy łącznie z rządem i Prezydentem - wiedzą że prawo gospodarcze napisane jest pod zachodnie firmy które co 3-4 lata zmieniają nazwę lub właściciela. Nie płaca żadnych podatków poza podatkiem za pracowników którym płacą najniższe pensje - ale za to wyprowadzają z Polski ogromne pieniądze - dzięki temu Polska biednieje, polskie firmy padają jedna po drugiej, naród biednieje, a wystarczyło tak jak proponowałem kiedyś - obniżyć ZUS i podatki a nasza Ojczyzna rozwijałaby się w zawrotnym tempie a Polacy żyli by godnie i dostatnio!


Dzisiaj mamy jedynie jedno wielkie zakłamanie ze strony wszystkich polityków, a robią to tylko po to by nie stracić "koryta" które jest wciąż pełne dzięki nam, Narodowi polskiemu - politycy jednak mają nas Polaków głęboko w d...e im zależy jedynie na kasie, czyli na pełnym "korycie" ...

Prawo Gospodarcze to tylko jeden z problemów naszej Ojczyzny, problemów jest wiele a nawet bardzo wiele, nie będę jednak ich wymieniał napiszę jednak o najważniejszym. O tym który musimy zmienić jak najszybciej aby Polska nie zniknęła z mapy świata.

Tym największym problemem są partie polityczne, a tak naprawdę sami politycy polscy. Większość naszych polityków to ludzie którzy w normalnych warunkach, nie będąc politykami nie dali by rady sobie w normalnym życiu i pracy, ponieważ oprócz bajeru nie potrafią nic. Są wygadani to fakt, potrafią rozmawiać na różne tematy ale bez przedstawiania konkretów w danym temacie. Wielu jest politykami bardzo wiele lat, pasuje im to bo KORYTO pełne, pieniążki dostają tak naprawdę za nic, bo nic dla naszej Ojczyzny solidnego nie robią, sieją jedynie wielki zamęt aby ogłupić społeczeństwo i zostać przy KORYCIE.

Dzielą się na partie prawicowe i lewicowe, a Tak naprawdę niczym się od siebie nie różnią, a co gorsza, wielu polityków to byli agenci różnych służb komunistycznych. Zresztą komuna nadal rządzi nasza Ojczyzną, komuna gorsza od tej poprzedniej bo Polską rządzą teraz różne mafie powstałe z byłych wysoko postawionych w dawnej komunie „urzędników” różnych służb specjalnych, a politycy będący u władzy są ich marionetkami wykonującymi ich zalecenia.

A co się stało z Polską?
 
Polska już tylko z nazwy jest Polską, w naszym kraju dokonano tego, na co nie pozwolił Łukaszenka na Białorusi. Doprowadzono do upadku, co „ciekawsze” przedsiębiorstwa, no i „znaleziono” zbawców, którzy pomogli „uratować” te firmy przed całkowitym upadkiem. Podam tylko jeden przykład, ale jakże wymowny, jedną z „upadłych” Polskich cukrowni kupił „inwestor” za taką kwotę, że po przejęciu cukrowni na magazynie znalazł cukru za prawie trzy razy więcej niż zapłacił za tę cukrownię. A pamiętajcie, że byliśmy jednym z producentów najlepszego cukru na świecie, kupowali go od nas prawie wszyscy.
 
To coś mówi, prawda?
 
I takie rzeczy się działy, dzieją i dziać będą do chwili aż w Polsce całkowicie upadnie to, co znajduje się w polskich rękach, a jest atrakcyjne dla „zbawców” polskiej gospodarki. A dzieje się wiele, ot chociażby rzeczy, które pośrednio wprowadzili na nasz rynek ludzie pracujący w instytucie założonym przez Georga Sorosa na rozwój którego nie pozwolił Łukaszenka i który po pewnym czasie zlikwidował na Białorusi.
 
A co się takiego dzieje?

To proste, ale dla wielu z was niezauważalne, ale dzieje się, dzieje się po to by doprowadzić do likwidacji „konkurencji”, jaką są w Polsce - polskie firmy, niewygodne dla tych, którzy „oficjalnie” inwestują w naszym kraju by „rozwijać nasz rynek”. Tak mówią media, politycy i wszyscy ci, których promuje się na swoiste „autorytety” gospodarcze i ekonomiczne w naszym kraju.
 
Zagraniczni „inwestorzy” inwestują w naszym kraju - krzyczą do nas te „autorytety”, dzięki temu kraj nasz się rozwija. A mnie się chce płakać na samą myśl o tym, co i jak się dzieje w Polsce i czyim kosztem. Bo to, że ci „inwestorzy” inwestują to prawda, ale inwestują tylko po to by z Polski wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy, a przy okazji padają polskie małe i średnie firmy, bo w tym właśnie celu to jest robione – a celem tym jest upadek wszystkiego co polskie w Polsce.

Musimy to zmienić!

Przede wszystkim musimy zacząć od partii politycznych. W naszej Ojczyźnie nie potrzebny jest podział partii i polityków na prawicę i lewicę, nam potrzebna jest partia i politycy którzy będą robić wszystko by nasza Ojczyzna się rozwijała a naród żył godnie i dostatnio nie tak jak teraz kiedy politycy nie robią nic by uratować Polskę i pomóc Polakom w tym trudnym okresie do którego doprowadzili nasi politycy uczestniczący w „Nocnej Zmianie”.

Utwórzmy taką partię!

Szanowni Państwo, przygotowałem dokumentację która pozwoli nam zarejestrować taką partię, chciałbym aby nazwa tej partii brzmiała „Kluby Patriotyczne Orle Gniazdo” lub podobnie, chcę aby była to partia niezależna, czyli nie związana z prawicą ani lewicą, ale z całych sił związana z narodem polskim i naszą ukochaną Ojczyzną Polską.

Wszystkich zainteresowanych dobrem Ojczyzny i narodu i chcących stać się docelowo członkami tej partii proszę o kontakt pod adres: bud @ icpnet.pl – prześlę wam na początek podstawowe dokumenty dotyczące partii oraz listę do zbierania podpisów w celu zarejestrowania partii!

Z góry serdecznie wszystkim chętnym założenia tej partii dziękuję za to że zależy wam na Ojczyźnie i na godnym i dostatnim życiu narodu polskiego.

Z nadzieją czekam na zgłoszenia.

Przemysław Kudliński


O Łukaszence i Białorusi nieco tutaj:
Zacznijmy być prawdziwymi ludźmi


Przemysław T. Kudliński ...po prostu człowiek ... Kontakt: poczta | gg: 7010003   Czym jestem?   Szarą żywą bryłą Która przez życie toczy się szare, Bez sensu, Bez wiary w człowieka, W istnienie. Bo czym jest istnienie bez wiary? Jest mrokiem, pustynią, kamieniem, Nicością. Jest powolnym konaniem.                       Grudzień 1973 PeKa ...te słowa napisałem w 1973 roku, gdy odchodził najbliższy memu sercu człowiek, mój dziadek. Człowiek który nauczył mnie szacunku do innych ludzi, człowiek dla którego wszystko wokół, ludzie, zwierzęta, przyroda, było ważniejsze niż on sam. Tak to wówczas odbierałem, ale gdy otrząsnąłem się, zrozumiałem że to było złudzenie, dziadek po prostu był człowiekiem całym swym sercem i duszą i dlatego był taki a nie inny. Dawał siebie innym i dostawał... Minęło tyle lat, kocham go, podziwiam i staram się mu dorównać, czy mi się to uda? ...marzy mi się żeby moje przyszłe wnuki żyły w normalnym państwie, w państwie w którym politycy służą państwu a nie państwo politykom. Dla mojego dziadka ja byłem najważniejszy, a może mi się tak wydawało - ale naprawdę tak się czułem gdy z nim przebywałem, i kocham go za to, chcę więc być taki jak on, kochać swoje wnuki i dać im wszystko co pozwoli im godnie żyć, no nie dosłownie dać, ale stworzyć takie warunki by dzięki swojemu zaangażowaniu mogli żyć godnie. Zacznijcie robić to samo, bądźcie natchnieniem dla najbliższych i stwórzcie im możliwość zaangażowania się w pracę dla swojego dobra, dobra najbliższych, niech nauczą się pracować po to by uczciwie i godnie żyć. W niektórych przypadkach zacząć trzeba będzie od samych siebie - zacznijmy więc razem... 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka